8 lutego 2024 r.

Pozdrawiamy Cię Jezu, ukryty w Najświętszym Sakramencie, pozdrawiamy Twoje Serce, które konało dla nas z miłości. Pozdrawiamy Panie Twój krzyż. Jezu, upadamy przed Twym Eucharystycznym Tronem, by oddać Ci należną cześć jako naszemu Bogu i Panu. Cześć Ci oddajemy Boże Miłości, Jezu prawdziwie obecny w Najświętszym Sakramencie. Cześć oddajemy Panie nasz, który od wielu ludzi jesteś wzgardzony i nieznany. Cześć Ci oddajemy Boże utajony, którego bezbożni nie przestają znieważać bluźnierstwami. Cześć  Ci oddajemy Tobie, którego wielu chrześcijan zasmuca obojętnością. Cześć Ci oddajemy zer wszystkimi Aniołami i Świętymi i z tymi duszami, które już na tej ziemi płoną najgorętszą miłością.

Kochany Panie Jezu, z pokorą i miłością klękamy przed Tobą, wierzymy w tę prawdę której uczy nas kościół święty, że jesteś obecny w Najświętszym Sakramencie w sposób rzeczywisty i prawdziwy.

Witamy Ciebie najdroższy miłosierny Panie Jezu, ukryty w białym kawału chleba. Przyszliśmy do Ciebie z wielką miłością i tęsknotą aby być razem z Tobą. Świadomi tego, że w Najświętszym Sakramencie odbierasz wiele zniewag, zapomnienia, wzgardy, świętokradztwa, pragniemy wynagrodzić Ci za wszelkie występki, dotykające Cię i obrażające Twój majestat. Dlatego w najgłębszej pokorze, klękamy wraz ze Świętymi, Matką Przenajświętszą oraz z Aniołami i Archaniołami i Patronami dnia Dzisiejszego. Pokornie prosimy, przyjdź Duchu Święty, oświeć nasze umysły, daj serca czułe, uzdolnij nas do tego abyśmy mogli przeżywać z umiłowanym Panem, tę bolesną godzinę w Ogrodzie Oliwnym.

Panie Jezu chcemy Cię pocieszać wpatrując się w Twoje boskie rany, począwszy od cierniowej korony aż do stóp. Zbliżamy si do Twojej Świętej głowy w sposób okrutnie pobitej, pragnąć ulżyć Ci w tym cierpieniu wyjmując cierń po cierniu. Chcemy wynagradzać Ci za oziębłość serc ludzkich, za pychę, zarozumiałość i przewrotność jakiej dopuszczają się w swoim życiu. Chcemy być dla Ciebie balsamem gojącym Twoje rany, chcemy ocierać Twoje zakrwawione i zniekształcone oblicze. Panie Jezu chcemy w tej godzinie towarzyszyć Tobie, chcemy dać Ci schronienie w naszych sercach, chcemy otoczyć to serce miłością wynagradzająca za nasze grzechy, naszych bliskich oraz grzechy całego świata, które nieustannie ranią Twoje boskie serce. O Jezu Boski Zbawicielu racz miłosiernie spojrzeć na twe dzieci, które przychodzą do Twych stóp aby wynagradzać brak wiary, miłości w naszych sercach, aby opłakiwać niewierności swoje i swoich braci.